W związku z nowymi modelami w produkcji i nowymi fabrykami w budowie, Koenigsegg potrzebował nowego systemu ERP. Aktualizacja systemu zazwyczaj wymaga czasu, ale Koenigsegg szybko przeszedł do działania.

Koenigsegg Automotive produkuje hipersamochody – ze wsparciem systemu ERP firmy Monitor. Kiedy firma wkroczyła w główną fazę ekspansji, z nowymi modelami i nowymi fabrykami w budowie, zdecydowała się również na unowocześnienie swojego systemu ERP. Oto historia tej aktualizacji oraz dlaczego odniosła ona taki sukces.

„Obecnie mamy prawie 500 pracowników i budujemy nowe fabryki. W trakcie rozbudowy pojawia się duża liczba nowych procesów, które wymagają systemu ERP odpowiadającego naszym potrzebom. Tym systemem jest Monitor G5” - mówi kierownik ds. ERP Manuel Berglund.

Manuel pracuje nad ciągłymi ulepszeniami w Koenigsegg wraz z ekspertem ds. ERP Eriką Vinter. Jeśli chodzi o najważniejszą część projektu modernizacji, w pełni się ze sobą zgadzają.

„Zdecydowanie najważniejszą rzeczą jest przeprowadzenie dokładnej analizy wstępnej skupiającej się na sposobie korzystania z Monitora. Codzienne zadania, procedury i adaptacje” – dodaje Berglund.

„Bardzo istotny jest szczegółowy przegląd wszystkich procesów i procedur. Dzięki temu naprawdę dowiesz się, jak pracujesz obecnie, jak będziesz pracować z G5 w przyszłości i to pozwoli Ci zebrać wszystkie potrzebne informacje” – uzupełnia Vinter.

„Oznacza to, że wraz z personelem z różnych działów możesz naprawdę zagłębić się w szczegóły procesów, aby upewnić się, że wszystko jest na swoim miejscu przed aktualizacją i że niczego nie przegapiłeś. Jako klient jesteśmy w pełni odpowiedzialni za zapewnienie, że wszystko jest przygotowane prawidłowo. Więc kiedy nadejdzie czas na „go live”, wszystko jest gotowe” – mówi Berglund.

Oboje podkreślają, jak ważna jest ścisła współpraca z zarządem firmy, aby rozumiał ile czasu to zajmie. Vinter zwraca uwagę, że testowanie, ocena, następnie ponowne uruchomienie całej pętli i ponowne przetestowanie, zajmuje więcej czasu niż myślisz. Podkreśla też, jak ważne jest zrozumienie procesu przez kierownictwo i zapewnienie pracownikom czasu, którego potrzebują.

„Akademia Monitora - Monitor Academy była bardzo pomocna podczas całego projektu. Stworzyliśmy różne pakiety kursów dla różnych działów, w których można pracować, a także przeprowadziliśmy ćwiczenia w naszym systemie testowym. Oznaczało to, że pracownicy mogli w praktyce realizować swoje procedury i procesy. To była duża pomoc, gdy przenieśliśmy się do środowiska produkcyjnego w G5. Wszyscy byli w stanie wykonywać swoje zadania od razu następnego ranka” - wyjaśnia Vinter.

Koenigsegg poprosił również swoich użytkowników o ukończenie podstawowego kursu pracy z G5 w Akademii Monitora, a także w innych obszarach specjalistycznych. Menedżerowie planowania zostali poproszeni o ukończenie kursu modułu Produkcja, a zakupowcy modułu Zakupy itp.. Gdyby nie spełnili tego wymogu, nie otrzymaliby licencji G5. Był to sposób na podniesienie podstawowego poziomu wiedzy wśród użytkowników.

Przyszłość z G5 to kontynuacja pracy z nową platformą i wprowadzenie głównych zmian już teraz, po projekcie aktualizacji.

„Podczas projektu wprowadziliśmy wiele drobnych zmian i ulepszeń, ale aby mieć pewność, że nie będzie on zbyt duży, postanowiliśmy dużo uszczegółowić na późniejszym etapie. To jest proces ciągłego doskonalenia, który wprowadzamy. Oto niektóre z naprawdę pozytywnych zmian, które wprowadziliśmy: zmieniliśmy nasze zarządzanie zamówieniami, zarządzanie zadaniami i sposób pracy w projektach. To naprawdę poprawiło nasze metody pracy”, mówi Berglund.

Koenigsegg współpracował z konsultantami Monitora podczas aktualizacji G5. Odbywały się ciągłe spotkania i wiele dyskusji na temat pomysłów, aby sprawdzić, czy mogą rozwiązać różne procesy stosowane przez firmę.

„Nasza współpraca z Monitorem układała się świetnie. Niektóre procesy nie mogły mieć pełnego wsparcia systemowego, ale z pomocą Monitora byliśmy w stanie znaleźć rozwiązanie na czas aktualizacji. W tym zakresie otrzymaliśmy dużą pomoc od ich zespołu” – wyjaśnia Vinter.

Podsumowując, Berglund uważa, że jesteśmy bardzo zadowoleni z projektu aktualizacji, ponieważ przebiegł bardzo sprawnie. Wymagało to jednak dużo ciężkiej pracy, a przede wszystkim skupienia się na właściwych obszarach.

„W Koenigsegg jesteśmy naprawdę zadowoleni z projektu aktualizacji. Kluczem było poświęcenie czasu na dokładną realizację zadań od samego początku. Najważniejszym krokiem jest przejście przez każdy proces. Aby sprawdzić, jak pracujesz z MONITOREM w każdym dziale, spójrz na G4 i przełóż to na G5. Zadbaliśmy także o to, by zapytać, co możemy zrobić lepiej? Kiedy już wymyślisz całościowe rozwiązanie dla każdego działu, udokumentuj je i zaplanuj szkolenia. To jest naprawdę ważne. To był klucz do sukcesu naszego projektu” – dodaje Berglund.